Nie podlega wątpliwości to, że ślub jest jednym z największych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Zwykle przygotowania do tego dnia trwają bardzo długo. Od zaręczyn do wypowiedzenia sakramentalnego tak mija często nawet kilka lat. Jest to czas aby wybrać odpowiednią salę, przyszykować listę gości i przymierzyć suknie ślubne.
Nie ma znaczenia, czy panna młoda chce dużego wesela czy małej uroczystości rodzinnej, z pewnością tego dnia chce wyglądać przepięknie. Suknie ślubne oferowane na rynku są naprawdę przeróżne i każda kobieta jest w stanie znaleźć coś co będzie idealnie na niej leżało. Suknie ślubne należy dobierać jak inne ciuchy, czyli do swojej figury. Nierzadko zdarza się że kobieta upiera się przy typowej bezie czy syrence, a jej warunki budowy ciała raczej są oporne. Suknie ślubne najlepiej szyć na miarę. Wystarczy umówić się na wizytę do salonu i przymierzyć wymarzone suknie ślubne, wybrać tę jedną jedyną i już można zdjąć pierwszą przymiarkę i podpisać wstępną umowę. Zazwyczaj miary na suknie ślubne ściąga się kilka razy. Ostatnie dwie przymiarki są na pół roku przed ślubem i potem na miesiąc przed. Dzień przed ślubem można przymierzyć suknie ślubne w salonie i wprowadzić ewentualnie ostatnie poprawki. Nie ulega wątpliwości, że stary zwyczaj, że pan młody nie powinien zobaczyć przed ślubem panny młodej ubranej w suknię, jest jak najbardziej nadal aktualny. Oczywiście, zdarzają się pary, które nawet razem jadą wybierać suknie ślubne. Nie ma obowiązku ukrywania przed partnerem swojego wyboru, jednak pierwsze wrażenie jakie zrobimy po wejściu do kościoła będzie na pewno niezapomniane dla mężczyzny naszego życia. Dlatego warto przymierzyć suknie ślubne w towarzystwie mamy, siostry czy świadkowej a niekoniecznie przy przyszłym mężu, będącym wybrankiem naszego serca. To bardzo ważne, aby tego dnia poczuć się jak prawdziwa księżniczka.